O tym, że jesteś prze-zdolna jeśli chodzi o patchwork miałam okazję przekonać się osobiście, Twoje piękne poduchy zdobią mi salon, ale z tego, że to tak czaso- i pracochłonna technika chyba nie do końca wszyscy zdają sobie sprawę. Gratulacje, ależ zrobiłaś kawał dobrej roboty fju, fju;))
Jesteś demonem pracy! Wygląda to na trudną sprawę, a Ty raz że to robisz w tempie błyskawicy, to jeszcze tak równo i zgrabnie... No, super po prostu! :-))
O tym, że jesteś prze-zdolna jeśli chodzi o patchwork miałam okazję przekonać się osobiście, Twoje piękne poduchy zdobią mi salon, ale z tego, że to tak czaso- i pracochłonna technika chyba nie do końca wszyscy zdają sobie sprawę. Gratulacje, ależ zrobiłaś kawał dobrej roboty fju, fju;))
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jaki będzie następny krok. Jestem pod wrażeniem precyzji jeśli chodzi o zszywanie elementów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jesteś demonem pracy! Wygląda to na trudną sprawę, a Ty raz że to robisz w tempie błyskawicy, to jeszcze tak równo i zgrabnie... No, super po prostu! :-))
OdpowiedzUsuńCudownie pikujesz! Jestem pod ogromnym wrażeniem i mam nadzieję, że takich projektów będzie u Ciebie więcej bym mogła oczy nacieszyć:)))
OdpowiedzUsuńwalcz walcz kobieto, bo wychodzi Ci to przepięknie ^^
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego...
OdpowiedzUsuńpiękna kołderka, podziwiam talent do szycia tak misternych rzeczy.
OdpowiedzUsuń