sobota, 3 września 2016

Przejażdżka przed pracą

W miniony czwartek wybrałam się na regeneracyjną przejażdżkę rowerem. Pogoda była wyśmienita, ludzi niezbyt wielu, sama przyjemność. Jak zwykle wybrałam się do Brzeźna i pojechałam nadmorską ścieżką rowerową. Zwykle dojeżdżam do parku w Jelitkowie, czy też już może w Oliwie - i tam robię sobie przerwę. Tym razem nawet była to dłuższa przerwa na kawałek pasjonującego kryminału ☺ Słońce, szum drzew, nieliczni ludzie, flaszka z zimną wodą - czy trzeba więcej?
Zobaczcie, jak mi było miło!






I na koniec oczywiście Ona: moja Królowa Jane :)