Dziś mam dzień "na nie".
Pewnie nic mi się nie uda.
Nie dam rady.
Nie ma sensu nic robić.
Nie powiedzie się.
Do diabła.
Do stu diabłów nawet.
Idę na spacer, przewietrzyć głowę :)
Zostawiam Wam najnowszy wyrób prosto z maty do blokowania.
Guzików mi brak.
Czasami trzeba wszystko odłożyć, zostawić, i wrócić dopiero po jakimś czasie. U nas wietrznie, akurat mogłabyś przewietrzyć głowę idealnie! *^O^*
OdpowiedzUsuńCzasem bywa tak i już :)
Usuńw życiu trzeba myśleć pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńToteż usilnie się staram :)
UsuńJak to dobrze, że dzisiaj jest już kolejny dzień... a dzisiaj na pewno będzie lepiej! Trzymam kciuki za poprawę nastroju :-)
OdpowiedzUsuńSweterek śliczny :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :) Dziergam ostatnio tak zajadle... to pewnie od tego przeliczania prawych i lewych tak mi się w głowie popsuło :)
UsuńPatrz, a ja dzisiaj mam taki dzień. I wczoraj miałam. I przedwczoraj...
OdpowiedzUsuńUbranko urocze!
Czyli coś wisi w powietrzu widocznie. Trzeba zapalić aromatyczną świecę i to przepędzić, sio!
Usuń