środa, 8 maja 2013

Fraktal ze sznurka i szkła

Fraktale bardzo mnie fascynują. Niezliczona ilość kombinacji kształtów i kolorów w graficznym ich przestawianiu po prostu mnie zachwyca. Są moją inspiracją.
Zainspirowawszy się zatem kolorami, postanowiłam zrobić swojego własnego fraktala. Ze sznurka i szkła.
Oto wikipedyczna definicja fraktala:
Fraktal (łac. fractus – złamany, cząstkowy, ułamkowy) w znaczeniu potocznym oznacza zwykle obiekt samo-podobny (tzn. taki, którego części są podobne do całości) albo "nieskończenie subtelny" (ukazujący subtelne detale nawet w wielokrotnym powiększeniu). Ze względu na olbrzymią różnorodność przykładów matematycy obecnie unikają podawania ścisłej definicji i proponują określać fraktal jako zbiór, który:
  • ma nietrywialną strukturę w każdej skali,
  • struktura ta nie daje się łatwo opisać w języku tradycyjnej geometrii euklidesowej,
  • jest samo-podobny, jeśli nie w sensie dokładnym, to przybliżonym lub stochastycznym,
  • jego wymiar Hausdorffa jest większy niż jego wymiar topologiczny,
  • ma względnie prostą definicję rekurencyjną,
  • ma naturalny ("poszarpany", "kłębiasty" itp.) wygląd
Mój zachowuje tak naprawdę tylko pierwszy i ostatni punkt tej definicji :)
Przedstawiam Fraktala - mój sutaszowy, kolorowy, asymetryczny naszyjnik :)


Za ręcznik papierowy służący jako tło przepraszam, ale gotową pracę podkleja się po lewej stronie filcem,
o tak:


I mój naszyjnik sobie dosycha na tym ręczniku :)
Dwa dni nad tym ślęczałam, jednocześnie szyjąc i opanowując technikę. O mało nie oślepłam.
Jestem bardzo z siebie zadowolona.

7 komentarzy:

  1. Zdecydowanie powinnaś być! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. To zdecydowanie pierwszy sutasz, który mi się podoba! Jest naprawdę inny od miliona podobnych do siebie naszyjników. *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  3. I słusznieś z siebie zadowolona, bo pięknym ów naszyjnik jest bez wątpienia nijakiego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hipnotajzin ja bym powiedziała, że jest.

    OdpowiedzUsuń
  5. przepiękny! wiem ile pracy musiałaś w to włożyć bo ja też zrobiłam w życiu kilka par kolczyków tą metodą, mozolna ale jaka efektowna praca!

    OdpowiedzUsuń
  6. !!! Niesamowity!!! Nowy talent! :)

    OdpowiedzUsuń