Zdjęcie i podpis, będący moim dzisiejszym tytułem, znalazłam na Kopenhaga Cycle Chic. Ja też tak jeżdżę na rowerze, na mojej pięknej Gazelle. W naszym kraju mało jest cyklistów nie obawiających się ładnego stroju na przejażdżce. Moje buty na obcasach, spódnice i torebki w przednim koszyku nieodmiennie budzą zdziwienie (bo raczej nie podziw) i okrzyki - to ty w tym jeździsz?
Owszem, jeżdżę. I zaraz pojadę po nową parę prymów do pasmanterii :) A taką chustę to sobie udziergam z jakiejś ślicznej skarpetowej włóczki - wielgachną. Zaraz, jak tylko skończę Winną i czapki. Proszę o rekomendacje włóczek w tysiącu kolorów :) Regia? Sportivo? Elian merino?
Piękna jest ta chusta na zdjęciu, i chyba nawet jest to poncho z kapturem! *^v^*
OdpowiedzUsuńNa taką zimową chustę proponowałabym coś grubszego niż włóczka skarpetkowa, nie musisz kupować takiej, która sama daje różnokolorowe paski (tym bardziej, że włóczka skarpetkowa da Ci fajne regularne paski kiedy będziesz dziergać skarpetki - czyli małą formę bo obwód nogi jest niewielki, w chuście będziesz miała pasemka kolorów albo wręcz nieregularne małe placki które nie wiadomo jak się poukładają i jakiej długości będą - mam nadzieję, że zrozumiale się wyraziłam ^^).
Możesz kupić kilka jednolitych kolorów i łączyć je w dowolny sposób, tak moim zdaniem jest lepiej i uzyskasz efekt podobny do tego na zdjęciu.
wow, taka chusta to wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńW drodze do dawnej pracy często spotykałam wystrojone dziewczyny na rowerach. Wyglądały tak, jakby zostały wycięte zupełnie z innego miasta, zupełnie nie jak z Warszawy;)
OdpowiedzUsuńJa Ci zarekomenduję dziewczynę, która sama bajecznie farbuje włóczkę i przędzie. Mistrzostwo świata!:
OdpowiedzUsuńhttp://yarnandart.blogspot.com/
Witam, mam pytanie dotyczące szalika kibica z blogu Łaciato mi, jakim ściegiem jest zrobiony? http://maroccanmint.blox.pl/2008/06/Szalik-Kibica.html
OdpowiedzUsuńja zazwyczaj jeżdże w martensach ^^
OdpowiedzUsuń