Nie wiem. Dla mnie wygląda "kociato". Jest ciepła i nieco za płytka, ale to moja pierwsza czapka drutowana w życiu. Nieład na lodówce jest zwyczajnie domowy, więc pomińcie go łaskawie wzrokiem.
Przy okazji - pierwszy raz wrabiałam norweski wzór i się wciągnęłam ^^
Wygląda kociato i bardzo ciepło! *^v^*
OdpowiedzUsuńPostanowiłam za Twoim przykładem spróbować malowania paznokci, nawet tych krótkich. ^^
Wzór bardzo ładny i kolory ładnie grają. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCzapka bardzo ładna a rogi super
OdpowiedzUsuńuwielbiam kocie czapki ^^
OdpowiedzUsuńmoże się wyrobię ze zrobieniem sobie nowej jeszcze przed końcem zimy ;D
E, Ty też taki kociak z wyglądu, pasuje idealnie , śliczna czapa.
OdpowiedzUsuńfajowska! i pasuje do Ciebie. ja od dłuższego czasu się przymierzam do zrobienia takiej z filcu, teraz będzie że zgapiłam ;)
OdpowiedzUsuńa odnośnie życzliwej babci - w miarę możliwości ja mogę nią być ;-D
pozdrawiam Was świątecznie!